Zaglądają, podglądają.

środa, 15 maja 2013

Na salonach.

Domu i mieszkania nie zmieniam, ale ogrodowe "pokoje" tak. Właśnie jestem na etapie "meblowania".
I tak.
Przed.
"Salon pod krzywa wierzbą".
Stoją w nim, ze wszech miar godne polecenia, tanie i proste proste meble z Ikea.
I po. Skromnie.W rozwidleniu konarów, na okrasę, postawiłam zwykłą donicę z pelargoniami w różach. W kolorach różu, bo róż tam nie ma.

Niby umocowana, ale czekam, kiedy spadnie po raz pierwszy, a M będzie miał satysfakcję, "bo można było przewidzieć". Właśnie przewiduję, nie wiem tylko, kiedy nastąpi upadek.
Widoki stąd takie.

Wszystko w bitej śmietanie rododendronów.
Po drugiej stronie pokój nr dwa. Zamiana "pomieszczeń" do wypoczynku [ ależ ja się nawypoczywam... ] odbywa się zgodnie ze zmianą położenia słońca na niebie.
Początek zdobienia "Salonu pod modrzewiami". Swoją drogą modrzewie dały czadu. Są piękne, jakby wiekowe, choć każdy krzywy. Plastry dębowe z prawej strony krzywe, bo to przymiarka, przed wkopaniem w glebę.
Po dodaniu koloru hortensjowego. Hortensje całe w kwieciu, bo od marca chyba mieszkały z nami w ciepłym domu. Jak widać króluje róż, słodki, kiczowaty, a piękny.

Dookoła salonu tak.


Poziomki polecam wszystkim, którzy chcą sobie cokolwiek zadarnić. Rozrastają się pokrywając powierzchnię ziemi zielonym nieprzebytym dywanem. Ja swoje już trzymam w ryzach, bo starają się skutecznie zagłuszać wszystko dookoła, tak jak chciałyby pochłonąć te żurawki.
Jak salon, to damy w biżuterii. Zakładam więc stosowną do okoliczności przyrody bransoletę.
I wyglądam pięknie. Wprost nie mogę się napatrzeć.
Znalazłam ją żerującą na krzywej wierzbie. Porusza się z szybkością światła.
Tyle z salonów.
Poza tym, jak to w maju, majowo.
Kolorowo.

Tęczowo.
 I radośnie. Mimo wszystko, bo fatalnie złe wyniki Mamy nie są gorsze i To jest prawdziwy powód mojej radości.
Pozdravka.


 








31 komentarzy:

  1. Cudne są takie ogrodowe zakątki! A co do odpoczywania- wiem, jak to wygląda przy tak wielkim ogrodzie- zwykle nie ma czasu pobujać się na huśtawce! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem się bujam, piję kawę, oglądam niebo, myślę o niczym i... mam wyrzuty sumienia, bo,... no wiecie, zielsko rośnie, przyciąć trzeba i takie tam.

      Usuń
  2. cieszę sie z wyników twojej mamy razem z toba.... zdrowie jest najważniejsze....
    a ogród cudo, pokoje piękne aż napatrzeć sie nie mogę....kiedy u nas tak będzie ? czy zdążymy jeszcze się nacieszyć tym swoim skrawkiem ziemi ?
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie marudź, zdążysz, będziesz miała pokoje ogrodowe, że hohoho. Osiem lat temu w TYM miejscu rosło jeszcze zboże poprzedniego właściciela.
      Ciesz się ze mną, ciesz, tak mi miło, dziękuję.

      Usuń
  3. Cudownie! - jeszcze tu wrócę, bo nie mogę się napatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracaj, czekam. Wiesz jaka tu mogłaby być fajna sesja mody ogrodowej?

      Usuń
    2. Oj wiem, wiem.... cudownie tam masz, tak naturalnie.

      Usuń
  4. Dobra wiadomość o mamie:) Oby tak zawsze:)Bransoletka prześliczna, ale wolę te, które się nie ruszają. A salony Urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj widzę, jak Ty się na tych salonach nawypoczywasz:)
    Może wpadnę na kawę z ciastem drożdżowym i razem poodpoczywamy?
    Albo Ty wpadniesz na Mazury na poodpoczywanie?
    W poprzednim poście Ty na gruzowisku - zdjęcie bezcenne.
    Cieszą wieści o mamie:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, nawypoczywam się...wpadaj, to może faktycznie odpoczniemy?
      Na gruzowisku... jak ja pamiętam te emocje, że będę miała ogród!!!
      Dzięki.

      Usuń
  6. Życzę Twojej Mamie Gaju lepszego samopoczucia , a tobie udanego wypoczynku.
    Podoba mi się salon modrzewiowy.
    Pozdrovionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.
      No to zapraszam pod modrzewie.

      Usuń
  7. ŚLicznie tam kocghana u Ciebie,pięknie to opisujesz wszystko :)
    Ja mam tylko jeden salon-taras,drugi juz się robi ,roślinki ją są-brakuje ławki i chciałabym jeszcze 3 kącik zrobić.
    Mówisz,że poziomki tak zadarniają?? nie wiedziałam,to jest pomysł !
    ROdodendrony masz piękne! moje jeszcze w pąkach,białe już ledwo-ledwo wychodzą,ale różowe to jeszcze śpią :)
    Pozdrawiam,miłego ogrodowego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzy kąciki? Powodzenia!
      Tak, poziomki zadarniają ekspresowo.
      Życzenia podziałały - był piękny ogrodowy dzień.

      Usuń
    2. Kocham Gaju Twoją radość z tego, bardzo poprawia mi to nastrój:)

      Usuń
    3. Dziękuję i życzę pięknych osobistych radości.

      Usuń
  8. Pokoje super, można tak bez końca w nich leniuchować. A hortensje w donicach idealnie tam pasują. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko czasu na leniuchowanie mało... Z drugiej strony, ile można się lenić?

      Usuń
  9. Ale masz apartamenty! Wypatrzyłam też kwitnące rododendrony (nie mylę się, prawda?). Zdrówka Mamie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak, część rododendronów w rozkwicie, część w pąkach.

      Usuń
  10. Ta 'bita śmietana' rododendronów wygląda super! I faktycznie przypomina bitą śmietanę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ŻYĆ I TYLKO WYPOCZYWAĆ a pracę wykonaja krasnoludki wiem troszkę ile trzeba włozyć pracy aby był taki efekt serdecznie pozdrawiam,, nic nie jest za darmo''

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brygadę krasnoludków przyjmę od zaraz. Powinny być dobre w pieleniu, usuną małe chwasty, a ja na huśtawkę.

      Usuń
  12. Dziękuję bardzo.
    Byłam, podoba mi się, ale dla mnie to wyższa szkoła jazdy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Gaju dla Twojej mamy poprawy zdrowia życzę, aby wyniki się nie pogarszały a poprawiały!
    A salony ogrodowe cudowne, ale ja już to nie raz nie dwa napisałam, pozdrawiam majowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo piękne pokoje wypoczynkowe:) mam nadzieję, że znajdujesz czas na wypoczynek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. co za pokoje, jakby nie z tego świata, zwłaszcza ten pod krzywą wierzbą. Bajka...

    OdpowiedzUsuń