Zaglądają, podglądają.

czwartek, 16 października 2014

Już i jeszcze.

Już, bo jesień. Jednak jesień...
Ranki za oknem późne i zamglone.
Ogród od rana do wieczora mokry.
 Liście lecą.
 Czerwienieją, opadają.
Śmiecą.
Puste ławeczki się smucą.
Pachnie grzybami.
Już...
Ale jeszcze!
Jeszcze!
Jeszcze zdziwienia, że kwitną kwiaty lata.
A nawet wiosny!
 Bo że marcinki, to oczywiste. Ich czas.
I czas traw.
Wykopana wiosną kępa miskanta, porąbana siekierą, bo inaczej się nie da, na kilka części, dała piękne nowe egzemplarze. Polecam przepis, bo ceny traw rosną wraz z modą na nie.
Czas żniw koperkowych samosiejkowych. Koper zdrowy, dorodny, jesienny, nic tylko mrozić, pesto robić.
Przestałam się więc oszukiwać. Jesień.
Czas na zmianę miejsca zamieszkania. Doniczkowych miało być mniej, jest więcej, piwnica robi się ciasna.
Mania zbieractwa mnie nie opuszcza.
Jadąc samochodem zauważyłam kiedyś porzucone pod czyimś domem to.
"To" było ewidentnie porzucone, postanowiłam ratować. Wstąpiłam, zapytałam o przyszłe losy "tego" i po chwili taszczyłam je do samochodu.
Czułam na sobie zdumiony wzrok byłej właścicielki..., bo... "pani, to stare jest, pęknięte, pani..."
"To" stanowi ogrodową równowagę dla "tego". O tym "tym" pisałam - to tralka pałacowego tarasu służąca po latach świetności jako zapora do zamykających się drzwi czyjegoś garażu.
Ot, losy przedmiotów.
Wiekowo i materiałowo się nie zgadzają, ale wtopią się w ogród, dobrze będzie.
Mam pytania.
Przyciąć tę kwitnącą dalej lawendę? Poczekać do wiosny? Nie wiem.
I następne.
I co się stało z rozchodnikami?
Blade, anemiczne, a kwity się nie rozwinęły. Chore?
Na co? Jak je uratować?
W niedzielę miałam wątpliwą przyjemność pierwszy raz zobaczyć się na ekranie.
Zrobiłam zrzut ekranu żeby udokumentować zdarzenie, stąd niewyraźny obraz.
Wystąpiłam jako dama z taczką.
O matko...
Pozdravka.



21 komentarzy:

  1. Przepięknie pokazujesz jesienne, niespieszne mijanie, zmieniające się barwy, uroki... Taki spacer blogowy jest odpoczynkiem dla serca:) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mijanie coraz częściej mnie zastanawia...

      Usuń
  2. Pięknie!
    Lawendę bym cięła jak najszybciej (lepiej znosi zimę w zwartej formie, nie rozkraczy się i nie połamie pod ciężarem śniegu-tak myślę).
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdania różne, dalej nie wiem, co robić. Też pozdrawiam.

      Usuń
  3. Ale fajna Dama z Taczuszką :)
    Tak ładnie to napisałaś, teraz ten moment już i jeszcze zarazem... A potem zaraz ima i znowu...
    serdeczności,
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - jeszcze, jeszcze, ale już, już. I ta cholerna zima, a jeszcze zanim zima, to listopad. Czarna rozpacz.
      Też serdeczności.

      Usuń
  4. dlaczego nie zaanonsowałaś występu? jeszcze nie widziałam, ale obejrzę z przyjemnością.
    Lawendy nie przycinaj teraz, poczekaj do wiosny. Nie wiem, co się stało z rozchodnikami- może te sierpniowe deszcze im zaszkodziły?
    Betonek ładny:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Występ miał M w Akademii, ja tylko mignęłam, nie było czego anonsować. Całość ma być w lutym, czy jakoś tak. Zawiadomię.
      Dzięki, nie przytnę.
      Rozchodniki na coś chore, a nie powinny. Żadnych deszczy u nas. Grzyb?

      Usuń
  5. TAK, tak widziałam, poznałam z sieci, piękny ogród:) Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  6. jesień na tych zdjęciach wygląda naprawdę pięknie :) pozdrawiam
    maszynyszwalnicze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jesień piękna jest. Choć tak bardzo jej nie lubię...

      Usuń
  7. piękne zdjęcia! Masz dar pisania postów. Wprowadzają w cudny nastrój. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopiero w tv widać jaki ten trawnik jest ogromny! A Twój M ma śliczne zabawki :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zabawki, to jego konik. Zadbane, wychuchane, no i bawi się nimi ile wlezie. Jak dziecko, panie, jak dziecko. Szkoda, że droższe niż klocki lego i inne barbie, no ale... Lepsza taka zabawa, niż inne...

      Usuń
  9. Dama z taczką jest wspaniała i dystyngowana :) i ma piękny ogród :).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadzieja jest siostrą marzycieli - zapamiętam:)

    OdpowiedzUsuń