Zaglądają, podglądają.

niedziela, 25 listopada 2012

Bez pracy niema kołaczy.

Zasypały mnie jabłka.
Zaprawione, przetworzone, w szarlotkach, w kompotach, w piwnicy, rozdane... i dalej są.
Mimo pomocy w zrywaniu...
Po pokonaniu strachu przed drabiną...
Mimo -5 na dworze nie przemarzły i  dalej są. Wiszą, nie spadają, czekają. Na co? Nie wiem. Zostaną tak sobie jako jeden wielki karmnik na zimę.
A odnośnie pomocy. Skończyło się nieróbstwo niektórych i rozpuszczanie przez innych. Koniec. Jest praca, jest nagroda. Nic za darmo.
Chciałabyś pograć w ukochane gry, proszę bardzo,  najpierw do roboty.

System działa, rwą się do roboty, godziny pracy zamieniamy na godziny ekranowe, wszyscy zadowoleni.
Tym sposobem uprzątnięta piwnica.
Posortowane, ułożone wg. wzrostu i kształtu. Perfekcja.
Polecam metodę. A jak się pięknie uczą się życia!
Nie jestem katem, dla tego na takie rzeczy przymykam oczy i częściej włączam pralkę.
Czy już otulacie wrażliwce na zimę? Chyba jeszcze za wcześnie. Poszłam zobaczyć, co słychać i stwierdziłam, że niektóre pootulały się same w gustowne dębowe kominki.


Dołożę igliwia, gałązek iglaków i dobranoc. W silne mrozy okryję agrowłókniną
A teraz zabawa z odpowiadaniem na pytania od Aradhel.
1 Zmierzch czy świt?
odp. Tylko  świt!
2 Wyobraźnia czy realizm?
odp.Realizm, jednak realizm.
3 Z wiatrem czy pod wiatr?
odp. Staram się z wiatrem, ale czasem wiatr w oczy wiał, oj wiał.
4 Rodzina czy praca?
odp. Sprawiedliwie dzieliłam.
5 Fiołek czy jaśmin?
odp. Fiołek, choć wybór trudny.
6 Złoto czy srebro?
odp. Zdecydowanie złoto. "...choć srebro i złoto, to nic, chodzi o to, by młodym być, więcej nic..." Podpisuję się pod tekstem piosenki.
7 Ciasto marchewkowe czy sernik?
odp. Sernik!!!
8 Piotruś Pan czy Zorro?
odp. Piotruś, niestety Piotruś, Piotrula.
9 Kolor Bożego Narodzenia to dla ciebie kolor...
odp. Zieleń i złoto. Dopisuję kapkę czerwieni.
10 Kawa w fotelu czy na tarasie?
odp. Zdecydowanie na  tarasie, jest lepsza, oczywiście siedząc w fotelu.
11 Z rodzicami najbliżej czy jak najdalej [kwestia mieszkania]?
odp. Od 21 roku życia jak najdalej, mimo wielkiej miłości. Młode ptaki z gniazd odlatują, takie prawo przyrody.
Ufff...
Pozdravka.



1. Zmierzch czy świt?
2. Wyobraźnia czy realizm?
3. Z wiatrem czy pod wiatr?
4. Rodzina czy praca?
5. Fiołek czy jaśmin?
6. Złoto czy srebro?
7. Ciasto marchewkowe czy sernik?
8. Piotruś Pan czy Zorro?
9. Kolor Bożego Narodzenia to dla ciebie kolor...
10. Kawa w fotelu czy na tarasie?
11. Z rodzicami w pobliżu czy jak najdalej (kwestia mieszkania)?

Read more: http://sloneczneniezapominanie.blogspot.com/#ixzz2DE5KS32w


1. Zmierzch czy świt?
2. Wyobraźnia czy realizm?
3. Z wiatrem czy pod wiatr?
4. Rodzina czy praca?
5. Fiołek czy jaśmin?
6. Złoto czy srebro?
7. Ciasto marchewkowe czy sernik?
8. Piotruś Pan czy Zorro?
9. Kolor Bożego Narodzenia to dla ciebie kolor...
10. Kawa w fotelu czy na tarasie?
11. Z rodzicami w pobliżu czy jak najdalej (kwestia mieszkania)?

Read more: http://sloneczneniezapominanie.blogspot.com/#ixzz2DE5KS32w


1. Zmierzch czy świt?
2. Wyobraźnia czy realizm?
3. Z wiatrem czy pod wiatr?
4. Rodzina czy praca?
5. Fiołek czy jaśmin?
6. Złoto czy srebro?
7. Ciasto marchewkowe czy sernik?
8. Piotruś Pan czy Zorro?
9. Kolor Bożego Narodzenia to dla ciebie kolor...
10. Kawa w fotelu czy na tarasie?
11. Z rodzicami w pobliżu czy jak najdalej (kwestia mieszkania)?

Read more: http://sloneczneniezapominanie.blogspot.com/#ixzz2DE5KS32w

 



11 komentarzy:

  1. Moje wrzosy jeszcze nie okryte. Winogrona też nie, fajna pogoda jak na razie!
    Jabłka i ja dziś zerwałam, resztę malinówek. Przepyszne, mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pookrywamy przed porządnymi mrozami, teraz nie ma po co.
      U mnie jeszcze jabłkowo bardzo.

      Usuń
  2. Ale chyba w jedzeniu jabłuszek też Ci pomagają, co? Moje wrażliwce już od soboty otulone, uff i kamień spadł mi z serca. Wiem, temperatura za oknem na to nie wskazuje, ale gdy sie zrobi zimno, to pewnie znów znienacka i wówczas będzie za późno. Ty masz ten komfort, że możesz poczekać, bo do ogródka tylko krok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak ja kiedyś zazdrościłam innym takiego komfortu! Wiem, o czym piszesz. Miałam ogród o 120km od miejsca zamieszkania...

      Usuń
  3. Niestety takie czasy dziecko pomoże ale musi być
    coś w zamian , nie jesteśmy my kobietki robotami
    trzeba te nasze dzieci pracy uczyć mam nadzieję, że
    kiedyś mój syncio przekopie mamie grządki narazie tylko
    biega i szaleje z wodą najwięcej hehe ;)A na jesień
    troszkę liści zamiecie . pozDrawiaM ciepło z pomorza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie musiało być niczego w zamian, ale niech wiedzą, że praca się opłaca. Tak, dzieci trzeba uczyć pracy, bo wyrosną na życiowe kaleki.

      Usuń
  4. Jak się ma tak piękny ogród to trzeba o niego dbać,,bez pracy nie ma kolaczy'' pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, z kilku małych pytań troszkę się o człowieku dowiedzie więcej można. Czy pisałam już, że lubię Twoje poczucie humoru? Takie nie w prost, z nutką ironii i sarkazmu :D BOMBOWE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ktoś już o tym pisał, ale nie pamiętam, czy to Ty. Ano, wychowywałam się na dobrych wzorcach - Starsi Panowie, Olga Lipińska, "60 minut na godzinę" i cała Reszta. To się łapie. Poziom dzisiejszych "satyryków", kabareciarzy z bożej łaski i programów "rozrywkowych" budzi we mnie zażenowanie. Jakie społeczeństwo, taki kabaret.

      Usuń