Dziękuję! Wszystkim razem i każdemu z osobna serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe. Mimo że:
"Nie liczę godzin i lat,
To życie mija, nie ja.
Bliżej gwiazd, bliżej
dna
Jestem wciąż taki sam,
Wciąż ten sam."
To jednak lata lecą... [Westchnienie]
A tymczasem czas prezentów się nie kończy. Takam szczęściara! Pamiętacie? Na blogu Green Canoe kiedyś był konkursik na wierszyk o reniferku. Króciutki miał być, czterowersowy. Czterowers już przytaczałam, ale niech tam, raz jeszcze.
Napisałam więc:
Raz renifer obrażony,
Zapytał się swojej żony:
"Czy wiesz, że nawet na blogach
Gadają o moich rogach??"
Poetessą mnie ogłoszono i dziś dostałam nagrodę, jaką sobie wybrałam w ramach bonu na zakupy w niżej przedstawionym sklepie.
Nagłowiłam się wybierając, bo tak to jest jak "osiołkowi w żłoby dano...", a potem jeszcze - " i to kusi i to nęci..." - i tak było, kusiło, nęciło.
No więc po naradach osiołek się zdecydował, wybrał, a dziś dostał paczkę. Emocjonował się wielce, bo jak to miło dostawać takie paczki!
W paczce wybrana z mozołem tacka "w zioła" i trzy "ziołowe" serwetki. Wyobraźnia podpowiedziała scenkę letniego popołudnia, czy wieczoru, na tarasie - na tacy karafka z winem, kieliszki, na stole serwetki, ach, jaka elegancja-francja... Albo miłe małe śniadanko o poranku..., albo chociaż kubas kawy... Taka kawa na szczypiorku i bukiet pietruszki w wazonie... "Lato, gdzież że ty?"
Spójrzcie na detale serwetek, szczypior i reszta, jak żywe!
I na łacińskie detale z tacy. Zaraz mi się Papavery, lanceolaty i inne Brizy medie kiedyś wkuwane przypomniały.
Ale, ale...
Ponieważ sprawa wysłania zamówionych cudów się opóźniła, z powodów chorobowych zresztą, dostałam w ramach rekompensaty cudeńka dodatkowe.
Serwetkę - oliwkę.
Fartuszek - pietruszkę.
Woreczek - oliwkę.
I na dodatek kapturek na słoiczek, który powinien być z oliwkami, ale nie miałam pod ręką, więc póki co, pusty.
Co chciałam pisząc to powiedzieć? Że jest mi po prostu bardzo, bardzo miło. A adres sklepu może się komuś kiedyś przydać. Czasem po prostu dobrze wiedzieć, że sklep w ogóle istnieje, że towar niedrogi, że dobry gatunkowo. A zachwyciła mnie prosta serweteczka - oliwka. Cudna i za grosze. Już mnie kusi, żeby dokupić. Dla siebie, albo dla kogoś w ramach miłego prezentu...
Jeszcze coś - wierzcie mi, nikt mnie o tę reklamę nie prosił.
Pozdravka.
Piękne detale,piękny prezent, a renifer przedni. Gratulację i pozdrowienia...
OdpowiedzUsuńDziękuję, robiłam, co mogłam, lubię renifery.
UsuńWiem, wiem, że ugrałaś nagrodę, bo fajowy wierszyk. I prezenty fajowe.
OdpowiedzUsuńGaju a dlaczego sesji z oliwką nie zrobiłaś na tle swego drzewka oliwnego? (http://ogrodija.blogspot.com/search/label/oliwka)
Ciepłe pozdrowienia z zaśnieżonych na świeżo Mazur
Bo oliwka ledwie zipie i zupełnie nie do sesji - łysieje... Mam nadzieję, że wiosną się zliftinguje, bo to moje ukochanie.
UsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńA prezent wybrałaś sobie uroczy :) Jola ma rację, powinnaś oliwkę na drzewku ofocić :))))) Serdeczności
Dzięki i patrz wyżej.
UsuńWierszyk super i otrzymane prezenty urocze.Bardzo lubię takie ziolowe detale.Idę zobaczyc ten sklepik.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
I jak sklepik? Byłaś?
UsuńTeraz jesteś Gaju "ziołową panienką". Rzeczywiście chciałoby się posiedzieć w ogródku przy pięknie nakrytym stoliczku z filiżanką kawusi. Wybrałaś śliczne prezenty. Gratuluję serdecznie wygranej. Powinnaś teraz założyć kącik poetycki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak już to "babą zielichą",A przy stoliczku zasiądziemy.
UsuńBardzo kuszą mnie limeryki, więc kto wie?
Zakochałam się w ziołowej tacce:)
OdpowiedzUsuńJa też, baaardzo mi się podoba, ogrodowa taka.
UsuńPieknie i artystycznie wykonane serdeczności pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawda? Serwetek strach rozłożyć, tak doprasowane.
UsuńBardzo przydatne są te rzeczy, a zarazem ślicznie wykonane. Gratuluję wygranej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękne dostałaś prezenty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Same piękności, składam spóźnione życzenia urodzinowe. I bardzo zazdroszczę tych sympatycznych prezentów :) Pozdrawiam Ciepło
OdpowiedzUsuńŚliczna nagroda i w pełni zasłużona:)
OdpowiedzUsuńZa taki uroczy wierszyk na śliczne nagrody zasłużyłaś w pełni. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńoj, gapa ze mnie-przyjmij i ode mnie życzenia urodzinowe!
OdpowiedzUsuńa nagroda ładna!
I po ostatniej odpowiedzi, żadne następne "odpowiedz" już się nie otworzyło. Jutro komp do kliniki, za kolejne wybryki. Mam nadzieje, że to tylko przesilenie wiosenne i nie będzie długo chorował.
OdpowiedzUsuńI od nas życzenia:)Bardzo nam miło, że jesteś zadowolona, pozdr. Bea
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę u mnie i za kondolencje. Taki jest życie i ma swój kres.
OdpowiedzUsuńJa takie wyroby bardzo lubię. Sam kiedyś wyszywałem na zajęciach technicznych w szkole:)
Takie wyroby po prostu mają duszę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia Twojej mamie.
Vojtek
Hi! I just wanted to ask if you ever have any trouble with hackers?
OdpowiedzUsuńMy last blog (wordpress) was hacked and I ended up
losing a few months of hard work due to no back up. Do you have any solutions to
protect against hackers?
my weblog: get followers