Zaglądają, podglądają.

czwartek, 3 grudnia 2015

Moja nostalgia.

Najpopularniejsze synonimy nostalgii to:
posępność, tęsknota za ojczyzną, melancholijność, romantyczność, frustracja, liryzm,zaduma, przygnębienie, żałość, zgnębienie, nastrojowość, zasmucenie, weltszmerc, chandra, pochmurność,liryczność, tęsknota, splin, sentymentalizm, smętek, tęsknica, smutek, żal, chmurność,tkliwość, dołek psychiczny, melancholia, osowiałość,rzewność, utęsknienie.
Wyczytałam, sprawdziłam, wszystko, ale to wszystko mi pasuje. Nawet "tęsknota za ojczyzną", z tym, że dodałabym słowo "normalną".
Nostalgii mojej osobistej sprzyja wycie wiatru, kapanie deszczu i taki ogród, jak poniżej.
Na tejże nostalgii minął listopad.
Kiedy?
Na stabilnym poziomie utrzymują ją przedmioty wspomnień, które przywiozłam z pustego domu Mamy, kiedyś Rodziców, jeszcze dawniej z domu naszego.
Przedmioty pierwszy - lampa.
Znam ją od urodzenia. Kiedyś była "moja", potem zawładnęła nią siostra, a potem Rodzice rozsądzili czyja jest, zamówili u witrażysty piękny abażur i latami stała na Ich biurku.
- Mogę lampę?
Mogłam, przywiozłam, ociepla kolorowymi szkiełkami - płatkami moją nostalgię.
Przedmiot drugi - żardiniera.
Jeszcze starsza. Pamięta czasy przedwojenne, waży tonę. Pochodzi z domu ukochanej Cioci, która nigdy ciocią nie była. Była naszą nianią. Kochańszą niż wszystkie ciocie razem wzięte.
- Pamiętaj, to piękna rzecz, zabierz ją sobie - mówiła.
Latami stała w domu rodzinnym, teraz u mnie.
Tak, to piękna rzecz...
Przedmiot trzeci.
To już współczesność. Mała, piękna w formie cukiernica. Kilka lat stała na stoliku kawowym Mamy. Ani kawy, ani herbaty nie słodziła...
 
A ogród? Listopadowy był taki.

I taki, kiedy błysnęło słońce i topniał szron.
Ale nawet w słońcu czysta nostalgia...
I co dalej? Pisać, nie pisać?
Pozdravka.




9 komentarzy:

  1. Pisać, pisać, ogród pokazywać, o przedmiotach z duszą opowiadać. Nostalgia kanalia w końcu zniknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisać. To musi tak być teraz i tobie, taki cykl. Jeszcze znajdziesz swój ogień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisać. Koniecznie. I pokazywać koniecznie.
    Pozdrawiam i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie lubię motywy kamienne w ogrodzie, typu murki czy schodki. Wprowadzają klimat i tajemniczość. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wspomnienie. Pozdrawiam jesiennie, ale ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gaju, niestety aura za oknem jeszcze bardziej wpływa na melancholię. Pokazuj zdjęcia z lata w ogrodzie, to bardzo pomaga. Ja rzucam się w robótki blogowe na wyzwania, inaczej zapłakałabym się strasznie.Ta melancholia to choroba, minie ze słońcem i dłuższymi dniami. Trzymaj się, chwal się kwitnącym ogrodem! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pisać, oczywiście,ze pisać Gaju!
    KIedy odszedł mój tata, mój smutek trwał cały rok, daj sobie czas, by sie pogodzić ze stratą...
    Pozdrawim najcieplej:)
    M.

    OdpowiedzUsuń