Zaglądają, podglądają.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Plecień.

Plecień plecie, zimne święta niesie. Oj nie dobrze, paskudnie. Niby  piękne słońce, ale już na niebie groźne chmury.
A z nich za chwilę... Z jednej strony tak.

A z drugiej strony tak.

I z trzeciej. Kawki wiosennej w słońcu mi się zachciewało, no to mam. Wiatr mi meble poustawiał. Ciężkie muszą być, lite, modrzewiowe, bo u nas wieje, jak lekkie, to przewróci. I co? Wiało, wiało, radę dało!

No nic. Meliskę sparzyłam, może pogodzie pomoże, bo mnie nie.

Z rzeczy bardzo dziwnych, niestety nie udokumentowanych, bo się zagapiłam na zjawisko.
Pojawił się nad zalewaną łąką bocian czarny. Rzadkość wielka, nigdy nie widziałam na żywo, do wczoraj. Piękny. Ciekawe, osiedli się w pobliżu, czy odleci?
Tyle kwietniowo-pletniowo. Zaklinajcie pogodę, może się uda?
Pozdravka.

15 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się pierwsze zdjęcie, piękne jest. A co do świąt- pogodą się nie przejmuję, ważne ,by było ciepło w sercach i rodzinnie. I tego Ci życzę Gaju!

    OdpowiedzUsuń
  2. ŻYCZĘ CI WSPANIAŁEGO PONIEDZIAŁKU,

    ORAZ

    CUDOWNEGO STARTU W PRZEDŚWIĄTECZNY TYDZIEŃ

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że ta pogoda wkrótce się zmieni . Może melisa pomoże. Ja widziałam czarnego bociana, ale też tylko raz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas aż tak nie śnieżyło, za to wiało też potężnie, zimno jest.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to z kwietniem bywa, ale wszystko ma swoje uroki, a w święta pogoda i tak nie jest najważniejsza.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie połacie zaoranego pola aż po horyzont to widok bajeczny. Tak mi się porobiło na stare lata , bo wcześniej zupełnie nie widziałam w tym nic nadzwyczajnego. Niestety takie krajobrazy nie są mi dane na co dzień. Małopolska , wiadomo 100 metrów i miedza itd. Miedze też mogą być malownicze ale przeważnie tęskni się za tym czego się nie ma. Z pogodą nic nie mamy lepiej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Co tam u Ciebie śniegu, chciałabyś widzieć u mnie ,chyba z 10 cm, wszędzie równo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten plecień bardziej przypomina styczeń. Za oknem mam padający śnieg.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie również strasznie! Deszcz ze śniegiem na zmianę z przerwami na grad. Paskudna pogoda. A zapowiadali, że będzie cieplutko... Pozdrawiam bardzo gorąco :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupelnie jak u mnie, niestety

    OdpowiedzUsuń
  11. Kapryśność to święte prawo kwietnia. Choć roślinność pokazuje, że jej ciepło, bo wyłazi. Z pewnością będzie cieplej, a że dopiero po świętach? Cóż, w końcu w tym roku wielkanoc dość wcześnie (przypominam, że w tamtym była tuż przed majowym weekendem).

    A w ogóle to u nas na pewno zimniej niż u was, bo nie ma sprawiedliwości na tym świecie ;)))

    Nawet żurawie pojawiły się dopiero wczoraj i do tego poleciały w stronę Mazur ;)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas też paskudnie!!! Śnieg, deszcz, wiatr i ta temperatura... zaledwie 2 stopnie...
    Bociany latają po okolicy, ale moich nadal nie ma :)
    Pozdrawiam z zimnych Mazur!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak ... my też o niczym innym tylko o pogodzie myślimy. Na Kaszubach zimno, ale dzisiaj pierwszy raz od dawna wyszło cudne słońce. Oby tak dalej, na Święta i po ...

    Pozdrawiam Świątecznie, K

    OdpowiedzUsuń
  14. Wesołych Świąt Wielkanocnych Gajo.

    OdpowiedzUsuń