Zaglądają, podglądają.

poniedziałek, 18 lutego 2013

Podziękowania raz jeszcze.

Dziękuję! Wszystkim razem i każdemu z osobna serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe. Mimo że:

"Nie liczę godzin i lat,
To życie mija, nie ja.
Bliżej gwiazd, bliżej dna
Jestem wciąż taki sam,
Wciąż ten sam."

To jednak lata lecą... [Westchnienie]

A tymczasem czas prezentów się nie kończy. Takam szczęściara!  Pamiętacie?  Na blogu Green Canoe kiedyś był konkursik na wierszyk o reniferku. Króciutki miał być, czterowersowy. Czterowers już przytaczałam, ale niech tam, raz jeszcze.
Napisałam więc:
 Raz renifer obrażony,
Zapytał się swojej żony:
"Czy wiesz, że nawet na blogach
Gadają o moich rogach??"
Poetessą mnie ogłoszono i dziś dostałam nagrodę, jaką sobie wybrałam w ramach bonu na zakupy w niżej przedstawionym  sklepie.
Nagłowiłam się wybierając, bo tak to jest jak "osiołkowi w żłoby dano...", a potem jeszcze - " i to kusi i to nęci..." - i tak było, kusiło, nęciło.
No więc po naradach osiołek się zdecydował, wybrał, a dziś dostał paczkę. Emocjonował się wielce, bo jak to miło dostawać takie paczki!
W paczce wybrana z mozołem tacka "w zioła" i trzy "ziołowe" serwetki. Wyobraźnia podpowiedziała scenkę  letniego popołudnia, czy wieczoru, na tarasie - na tacy karafka z winem, kieliszki, na stole serwetki, ach, jaka elegancja-francja... Albo miłe małe śniadanko o poranku..., albo chociaż kubas kawy... Taka kawa na szczypiorku i bukiet pietruszki w wazonie...  "Lato, gdzież że ty?"
Spójrzcie na detale serwetek, szczypior i reszta, jak żywe!


I na łacińskie detale z tacy. Zaraz mi się Papavery, lanceolaty i inne Brizy medie kiedyś wkuwane przypomniały.

Ale, ale...
Ponieważ sprawa wysłania zamówionych cudów się opóźniła, z powodów chorobowych zresztą, dostałam w ramach rekompensaty cudeńka dodatkowe.
Serwetkę - oliwkę.
Fartuszek - pietruszkę.
Woreczek - oliwkę.
I na dodatek kapturek na słoiczek, który powinien być z oliwkami, ale nie miałam pod ręką, więc póki co, pusty.
Co chciałam pisząc to powiedzieć? Że jest mi po prostu bardzo, bardzo miło. A adres sklepu może się komuś kiedyś przydać. Czasem po prostu dobrze wiedzieć, że sklep w ogóle istnieje, że towar niedrogi, że dobry gatunkowo. A zachwyciła mnie prosta serweteczka - oliwka. Cudna i za grosze. Już mnie kusi, żeby dokupić. Dla siebie, albo dla kogoś w ramach miłego  prezentu...
Jeszcze coś - wierzcie mi, nikt mnie o tę reklamę nie prosił.
Pozdravka.






25 komentarzy:

  1. Piękne detale,piękny prezent, a renifer przedni. Gratulację i pozdrowienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, robiłam, co mogłam, lubię renifery.

      Usuń
  2. Wiem, wiem, że ugrałaś nagrodę, bo fajowy wierszyk. I prezenty fajowe.
    Gaju a dlaczego sesji z oliwką nie zrobiłaś na tle swego drzewka oliwnego? (http://ogrodija.blogspot.com/search/label/oliwka)
    Ciepłe pozdrowienia z zaśnieżonych na świeżo Mazur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo oliwka ledwie zipie i zupełnie nie do sesji - łysieje... Mam nadzieję, że wiosną się zliftinguje, bo to moje ukochanie.

      Usuń
  3. Gratuluję wygranej :)
    A prezent wybrałaś sobie uroczy :) Jola ma rację, powinnaś oliwkę na drzewku ofocić :))))) Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierszyk super i otrzymane prezenty urocze.Bardzo lubię takie ziolowe detale.Idę zobaczyc ten sklepik.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz jesteś Gaju "ziołową panienką". Rzeczywiście chciałoby się posiedzieć w ogródku przy pięknie nakrytym stoliczku z filiżanką kawusi. Wybrałaś śliczne prezenty. Gratuluję serdecznie wygranej. Powinnaś teraz założyć kącik poetycki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już to "babą zielichą",A przy stoliczku zasiądziemy.
      Bardzo kuszą mnie limeryki, więc kto wie?

      Usuń
  6. Zakochałam się w ziołowej tacce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, baaardzo mi się podoba, ogrodowa taka.

      Usuń
  7. Pieknie i artystycznie wykonane serdeczności pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Serwetek strach rozłożyć, tak doprasowane.

      Usuń
  8. Bardzo przydatne są te rzeczy, a zarazem ślicznie wykonane. Gratuluję wygranej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne dostałaś prezenty!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Same piękności, składam spóźnione życzenia urodzinowe. I bardzo zazdroszczę tych sympatycznych prezentów :) Pozdrawiam Ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna nagroda i w pełni zasłużona:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za taki uroczy wierszyk na śliczne nagrody zasłużyłaś w pełni. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. oj, gapa ze mnie-przyjmij i ode mnie życzenia urodzinowe!
    a nagroda ładna!

    OdpowiedzUsuń
  14. I po ostatniej odpowiedzi, żadne następne "odpowiedz" już się nie otworzyło. Jutro komp do kliniki, za kolejne wybryki. Mam nadzieje, że to tylko przesilenie wiosenne i nie będzie długo chorował.

    OdpowiedzUsuń
  15. I od nas życzenia:)Bardzo nam miło, że jesteś zadowolona, pozdr. Bea

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuje za wizytę u mnie i za kondolencje. Taki jest życie i ma swój kres.

    Ja takie wyroby bardzo lubię. Sam kiedyś wyszywałem na zajęciach technicznych w szkole:)
    Takie wyroby po prostu mają duszę.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia Twojej mamie.
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi! I just wanted to ask if you ever have any trouble with hackers?
    My last blog (wordpress) was hacked and I ended up
    losing a few months of hard work due to no back up. Do you have any solutions to
    protect against hackers?

    my weblog: get followers

    OdpowiedzUsuń